Wiadomości
Staramy się kontynuować dziedzictwo czechosłowackich chemików // Humans of NATO Days
Liberecki 31 Pułk Ochrony Radiologicznej, Chemicznej i Biologicznej jest jedyną, wyspecjalizowaną jednostką Armii Republiki Czeskiej, która wykonuje zadania ochrony chemicznej oraz najbardziej złożone zadania ochrony przed bronią masowego rażenia lub substancjami radioaktywnymi i toksycznymi. Należy do najlepszych pułków w całym Sojuszu Północnoatlantyckim. Jak zapracowałeś na takie stanowisko? A jak wyglądają jego działania podczas wypadków? Opowiedział nam o tym sierżant Milan Kolomazník, starszy badacz-specjalista z 31 pułku ochrony radiologicznej, chemicznej i biologicznej generała dywizji im. Oskara Starkoča, podczas Dni NATO w Ostrawie & Dni Sił Powietrznych Armii RC.
Co skłoniło cię do wstąpienia do tego pułku? Czy kariera wojskowa była Twoim marzeniem od dzieciństwa?
Dorastałem w Libercu wśród członków pułku, niemal jako członków rodziny, a znałem ich od dziecka. Zostałem do nich skierowany, więc ze szkoły wiedziałem, że będę żołnierzem. Ciągnęło mnie do wojska.
Jakie są wymagania na Twoje stanowisko?
Jestem starszym specjalistą od eksploracji, ale jestem też kierowcą, więc zdecydowanie muszę mieć odpowiednie prawo jazdy. Jeśli chodzi o sprawy zawodowe, to znajomość pojazdów, chemicznych środków bojowych, wielkości dozymetrycznych i podstaw zanieczyszczeń przemysłowych i tym podobnych. Przechodzimy dość intensywne szkolenia, więc to wszystko się przyda. Ponieważ pracujemy w maseczkach lub aparatach oddechowy, więc ważna jest również sprawność fizyczna.
Twój pułk jest jednym z najlepszych w NATO. Jak wypracowałeś tę pozycję?
Jeśli spojrzymy na historię, czechosłowaccy chemicy zasłynęli na całym świecie dzięki operacji Pustynna Burza. Staramy się to kontynuować. Trenujemy, by być najlepszymi. Teraz mamy również nowe pojazdy IVECO, które również pomagają nam jak najlepiej wypełniać nasze zadania.
Czy może pan powiedzieć, jakie inne wyposażenie specjalne posiada 31. pułk?
Oczywiście. Począwszy od przyrządów i detektorów potrzebnych do naszej pracy. Do tego wspomniana już para pojazdów IVECO, samochód do dekontaminacji ACHR90-M oraz namioty do dekontaminacji osobistej. Na koniec wspomnę też o różnych środkach ochrony indywidualnej, maseczkach, kombinezonach, itp.
Czy jesteś również wyposażony w ochronę przed promieniowaniem?
Tak. Możemy korzystać zarówno z urządzeń, które znajdują się w pojeździe, jak i z urządzeń, które są przenośne.
Więc nawet w przypadku emisji promieniowania, czy byłbyś w stanie interweniować?
W razie potrzeby, na pewno.
Jak ogólnie wygląda Twoja reakcja na awarię?
To zależy od rodzaju wypadku. Gdyby coś się naprawdę wydarzyło, najpierw uzyskalibyśmy informacje o tym, co to może być. Wtedy użylibyśmy naszego sprzętu, aby dowiedzieć się, co to naprawdę jest. Staraliśmy się podejść jak najbliżej, a następnie pracować z tym.
Jakie było najtrudniejsze zadanie, które do tej pory wykonałeś?
Nie mogę tego powiedzieć, wszystko ma swoją specyfikę. Każda akcja przynosi nam dodatkowe doświadczenie.